poniedziałek, 4 sierpnia 2014

4 sierpnia.

Hello !

Co tam u was? Przepraszam ze przez trzy dni nie pisałam, ale byłam zabiegana, chciałam wykorzystać wolny czas robiąc rożne rzeczy, w końcu zrobiłam porządek w biżuterii i mam trochę na wydanie rzeczy, ktoś by coś chciał? Zapraszam do mnie :)

Dzisiaj chciałabym was przedstawić moje plany, moje cele :)

Od dziecka miałam rożne teorie, gdzie pójdę do pracy, kim bym chciała być, tez tak mieliście? Ja na początku chciałam być fryzjerką, powiedziałam mamie ze u nas w domu założę zakład fryzjerki, a wiecie czemu? nie raz bawiłam się z kuzynką w jakieś lalki barbie, czesałam im włosy i tak się zaczęło, no ale na tym się nie zakończyło, potem chciałam być tancerką, oglądając rożne filmy taneczne, stwierdziłam ze to jest właśnie to, potem zamarzyło mi się być czirliderką, a oglądając siatkówkę, być siatkarką. Jeśli chodzi o siatkówkę, uwielbiam ten sport, czekam na mistrzostwa kiedy nasi panowie będą zmagać się z rożnymi zespołami. Po paru latach szukania tego co chce robić, znalazłam. Po sześciu latach myślenia, dostałam swój pierwszy aparat, cyfrówka pięć mega pikseli, zaczęłam robić zdjęcia i co? Nagle spodobało mi się ten cały świat fotografa. Od paru marze o lustrzance, niestety moi rodzice nie są w stanie mi ją od tak kupić, bo też mają inne wydatki, właśnie lustrzanka stała się moim marzeniem i wiecie co? Marzenia się spełniają, niedługo mam osiemnastkę i w końcu dostane to co zawsze chciałam już czuję tą radość, jak wezmę aparat w ręku i będę robiła milion zdjęć. To nie jest moje jedyne marzenia, bo mam wiele marzeń, oraz celów, tak jak zdać dobrze maturę, powiedziałam sobie ze od następnego roku szkolnego wezmę się za siebie, mój chłopak mi w tym pomoże, nawet nie wiecie jakie u niego mam wsparcie, jest cudowny! Po maturce chce dorobić, już mam obmyślony plan, gdzie iść do pracy, ale praca sezonowa, ale dobra i ta prawda? Potem studia, między czasie chce zamieszkać ze swoim chłopakiem, wiem ze może to dla was śmieszne, bo mam tyle lat i mało wiem o życiu, ale jeśli człowiek jest kogoś pewien i wie ze chce spędzić z tą osobą resztę życia, to trzeba spróbować, prawda? :)

Przekaż jest taki, jeśli to czytasz to wiedz, ze jesteś człowiekiem który może wszystko, możesz spełnić wszystkie swoje cele i pragnienia, ale musisz za przeproszeniem ruszyć swoje cztery literki i działać i mimo ze jest wiele przeszkód to nie możesz się poddawać, trzeba być silnym jeśli się chce coś osiągnąć. 

17 komentarzy:

  1. Ja też bardzo długo marzyłam o lustrzance, aż w końcu ją dostałam. Moja radość wtedy była niesamowita!
    http://nutellaax.blogspot.com/ ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że to świetny pomysł. Jeśli się kochacie i chcecie spróbować, jak to będzie razem zamieszkać... :) Życzę powodzenia ;)
    Pozdrawiam i obserwuję:)
    Raspberry Avenue

    OdpowiedzUsuń
  3. pisałaś, że obserwujesz, ale upewnij się bo sprawdzałam i nie ma Cię :)
    http://rosewithcherry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz bardzo ambitne plany, a jeśli kochacie się z chłopakiem to wiadomo, że spełniajcie te plany. Będę Ci kibicować :)
    http://lana-piltover.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też maże o lustrzance. Świetny post i miałaś bardzo fajny pomysł na zakończenie notki, ten przekaz zostawię w sobie.
    zapraszam http://sweet-young-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo motywujący post :)


    Dzięki za komentarz i zapraszam na nowy post
    www.prostozszafy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy post, przyjemnie się czytało. :)
    Obserwacja za obserwację?
    Zacznij i odpowiedz u mnie http://mattsbae.blogspot.com/ a od razu się odwdzięczę. :)
    Proszę też o poklikanie w linki w tym poście http://mattsbae.blogspot.com/2014/07/sheinside.html byłabym bardzo wdzięczna. ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. mi plany ciągle się zmieniają :D
    może wspólna obserwacja?

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałabym nic przeciwko mieszkaniu z chłopakiem, przecież kiedyś trzeba nauczyć się żyć pod jednym dachem z ukochaną osobą, nie? :D Bardzo się cieszę, że dostaniesz w końcu lustrzankę i twoje marzenie się spełni! A co do tych zawodów, też od dziecka zmieniało mi się. No i wtedy też powiedziałam, że nigdy w życiu nie będę lekarzem! I co teraz? Idę na biol-chem i moim marzeniem (!) jest zostać lekarzem i pomagać ludziom. Bardziej myślę o tej trudniejszej części bycia lekarzem (praca w szpitalu, za granicą itp.). Wszystko się zmienia, ale najważniejsze jest dążyć do celów!
    +Świetny post!

    Zapraszam ♥ http://inspire-someone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny post! Ja też uwielbiam robić zdjęcia, ale moją prawdziwą pasją są konie <3
    Może wspólna obserwacja? Jak tak to odpowiedź u mnie;)
    http://myliveomomom.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ciagle pragnę dostać lustrzankę i moze kiedyś sie dostanie... Zapraszam do siebie. Byłabym bardzo wdzięczna gdybys poklikala w linki pod zdjęciami ;) co powiesz na wspólna obserwacje? patyskaa.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  12. mam podobne rozmyślania niekiedy... bardzo często. haha życie ;D.

    tymczasem u mnie już 4 rozdział, mam nadzieję, że przeczytasz i skomentujesz :).
    www.klara-from-rosevalley.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja dalej chce być fryzjerką :D Zgadzam się z Tobą w tym ostatnim zdaniu :D

    Zapraszam --> http://moje-sprawy-codzienne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawie napisany post :)

    Zapraszam na nowy post : http://mikijiu.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też muszę się wziąć za naukę, matura sama się nie zda :)
    Wiem, jakie to wsparcie, sama takie otrzymuję, super sprawa :)

    queen-of-day.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. również maże o lustrzance, po prędku zapewne jej nie dostane ale nadzieję trzeba mieć (:

    OdpowiedzUsuń
  17. Osobiście też marzę o lustrzance, ale muszę sobie na nią pozbierać :c

    Obserwuję i liczę na rewanż ;)

    http://aldrazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń