wtorek, 14 lipca 2015

Szczęscie..

Szczęście - druga osoba.
Nie ma nic cenniejszego niż osoba która Cię kocha i daje Ci szczęście każdego dnia.
Po mimo przeciwności losu ciągle razem, bezgranicznie mocno silni i zakochani.
Jedyna osoba której bezgranicznie ufam i na którą zawsze mogę liczyć.
Często mam ochotę płakać ze szczęścia, ze takiego skarba znalazłam.
Jedyny który sprawił ze uśmiech nie znika mi z twarzy nawet przez sekundę.
Czasami trudno wszystko wyjaśnić słowami co się czuje, bo to coś pięknego :)

Jesteś przy mnie, tak jak dziś, leżymy, oglądamy, tulisz, mówisz ze kochasz, zadajesz rożne pytania, na które znasz odpowiedz, widzę Twój uśmiech i Twoje oczy - najlepszy widok na świecie, zakochany mężczyzna.. magia <3



Ty sprawiłeś ze jestem najszczęśliwsza dziewczyną na świecie.
Ty sprawiłeś ze wierze w siebie, coraz mocniej nic wcześniej.
Ty sprawiłeś ze chce walczyć o swoje marzenia, o swoją pasję.
Ty - cały mój świat.





Najwspanialsze osiem miesięcy w moim życiu! 
Moja jedyna prawdziwa miłość, kocham Cię!

"Twoich pięknych słów tyle we mnie jest,
jeden dotyk oczu Twych i w żyłach płonie krew.
Pomimo wad, oddalam strach,
odnajdziesz mnie, gdy zgubię się.
Wieczność ma sens, przy Tobie bo
Ty to mój sukces, mój skarb.."





















piątek, 22 maja 2015

Bez Ciebie jest mnie pół..

Czy macie koło siebie osobę dla której skoczylibyście w ogień? Która jest dla was najważniejsza? Dzięki której łatwo jest żyć? Nie ważne czy to druga połówka, przyjaciółka, czy zwierze, ważne mieć taka osobę dla której znaczycie wszystko, dzięki której jesteście najszczęśliwsi na świecie. Bo w życiu własnie chodzi żeby mieć ludzi cenniejszych niż złoto..

Teraz ciężko poznać osoby które traktują nas poważnie,które są lojalne.. Połowa osób wyśmiewa się z nas ponieważ nie jesteśmy tacy jak oni, nie mamy dużo pieniedzy. Nasi rodzice nie prowadzą dużych firm którymi są szefami. Nigdy nie dziel znajomości na tych biednych i bogatych, bo nikt nie ma wpływu na to z jakiej pochodzi chaty! Cytat ze Słonia, jak najbardziej trafny.
Posród tego miliona fałszywych i zakłamanych osób poznałam kogoś bardzo wyjątkowego. 
Poznaliśmy się przypadkiem pamiętasz? Hahah! Nie no, tajemnicy poznania,wam nie powiem, bo to nasz mały sekret! Po czterech godzinach pisania się, w ten sam dzień się spotkaliśmy, czysty spontan, ale wiecie co? Nigdy tego żałować nie będę. Miałam wrażenie jakbym go znała juz pare lat, gadaliśmy i gadaliśmy buzia nam się nie zamykała, aż miały kolejne spotkania i naszedł 15 listopada.. Pamiętam ten dzień, nowy etap naszej znajomości.. I tak mijały kolejne spotkania, miesiace i pare dni mineło nam pół roku! Najpiękniejsze sześć miesięcy w moim życiu! 
Nasz związek był rózny. Były te dobre i złe chwile. Każda kłótnia nas czegoś uczyła, szczególnie pokory do siebie i tego ze nie można się kłócić o "pierdoły" brzydko mówiąc. Były dwa etapy które były dla nas próbą, czy damy rade, czy to co budujemy jest prawdziwe i wszystko udało się przetrwać,. Po mimo jak było, ciesze się ze to się wydarzyło, bo wiem teraz ze każda burze przetrwamy! 

Teraz coś dla Ciebie kochanie, ten post juz miałam napisać wcześniej, ale zbierałam się do niego i dopiero dziś zaczęłam, chciałam żeby wyszło coś wyjątkowego. Chciałabym Ci podziękować, za to ze jesteś. Akceptujesz mnie taką jaką jestem, nie krytykujesz mojej osoby, nie krytykujesz moich wad. Zawsze starasz mi się pomóc i zawsze Ci się to udaje bo tylko Ty umiesz mnie pocieszyć. Tylko TY umiesz sprawić ze na mojej twarzy widnieje uśmiech.. Nigdy nie przypuszczałabym ze znajdę taką osobę, która będzie mnie tak mocno kochała której będzie tak mocno zależało.. Płacze jak to piszę, ale to są łzy szczęscia.. Nigdy nie byłąm tak mocno szczęśliwa jak teraz, jak przez te sześć miesięcy,, To coś niezwykłego coś czego nie można opisac słowami! Czasami aż brakuje słów i tchu zeby wyrazić to co czuje.. Nie ma nic piękniejszego od widoku Twojej twarzy, twoich szczęśliwych i zakochanych oczu.. Najpiękniejszy widok w moim życiu :*
 uwielbiam to zdjęcie, moja najpiękniejsza i jedyna miłość!

Każdemu z was życzę takiej osoby jaką ja mam! 
Najlepsze uczucie mieć kogoś dla którego znaczymy wszystko!

poniedziałek, 4 maja 2015

Reaktywacja (?)

Dobry wieczór wszystkim, czyżby wracam? Postaram się wrócić do pisania, ale blog nie będzie się tylko na tym opierał. Będę pokazywała wam zdjęcia, które robiłam na rożnych sesjach, a jest ich masa, więc na pewno was zaskoczę. Dużo zmian w moim życiu, z których bardzo się cieszę, nie wierze ze przez tyle czasu moje życie może ulec takiej zmianie, ale jednak. Od prawie pół roku jestem szczęśliwa i bardzo za(kochana) pewnym uroczym mężczyźnie, ale to wspomnę wam w kolejnych postach. Zerwałam kontakt z osobami, które udawały moich "przyjaciół" było to bardzo ciężkie, ale jednak musiałam to zrobić, bo w końcu przejrzałam na oczy fakty które do mnie nie docierały. Skończyłam szkole średnią. Pytanie co zamierzam robić? Chce iść na studium fotograficzne i rozwijać się tym co najbardziej kocham robić - czyli "pstrykać" zdjęcia, może robić zdjęcia, będzie bardziej profesjonalnie brzmiało. Zaczynam od jutra prace w agroturystyce, trochę się obawiam tego pierwszego dnia, ale muszę dać radę, jeśli chce zarobić oraz zdobyć nowe doświadczenie. Co by wam tutaj jeszcze napisać? Przeglądając stare posty, zatęskniłam. 
Chciałabym tutaj wrócić już na stałe, ale zobaczymy co nam przyniesie los. 
Zostawiam was z tym postem i zdjęciami "makro" tak na dobry początek !





niedziela, 31 sierpnia 2014

31 sierpnia.

Hej wam wszystkim, co tam u was? Przepraszam ze dawno nie pisałam, ale dużo się u mnie pozmieniało, znowu jestem samotną osobą, ale lepiej być samemu niż z byle kim prawda? :) Ale na szczęście, mam najlepszych przyjaciół i rodzinne! Na nich zawsze mogę liczyć. :)

                                                                   Relacja z wyjazdu.


Czwartek 28 sierpnia, pojechałam do Piły, od siebie mam 135 km, dwie godziny jazdy autobusem. Jechałam pierwszy raz i bałam się, ze źle wysiądę, ale na szczęście za mną siedziało małżeństwo gdzie jechali tam gdzie ja, więc byłam spokojniejsza. Jechałam o godzinie 9 dojechałam na miejsce tak koło 12. Czekała za mną moja przyjaciółka Patrycja, po raz pierwszy się z nią spotkałam i wiecie co? cudowne uczucie! Znam ją trzy lata, aż w końcu mieliśmy możliwość się poznać i spędzić ze sobą 3 dni! Poszliśmy oczywiście do maka, bo jak to było by wycieczka bez tego miejsca? :) Potem poszliśmy go galerii, kupiłam cudowną bluzę z house i nerke nike. Jak dla mnie to udany zakup, poszukiwałam ciepłej bluzy na jesień/zimę i mam! A nerka zawsze mi się przyda do sportowych ubrań. Po galerii czekaliśmy na autobus, mieszka ona 35 km od Piły w Czarnkowie, jak to można stwierdzić małe miasteczko, jak ona mówi to "metropolia" oczywiście pozwiedzałam trochę. Potem poszliśmy do niej, poznałam jej mamę i brata. Czułam się jak u siebie w domu, cudowna atmosfera, potem oczywiście wybraliśmy się po jakieś jedzenie do sklepu i picie na wieczór!
Następnego dnia spotkałam się z moja druga przyjaciółką, tą akurat znam 6 lat, nie wiecie jak się cieszyłam, po tylu latach żeby się pierwszy raz spotkać, uczucie nie do opisania! Z Kamilą poszliśmy na zdjęcia, potem coś zjeść, ale stwierdziłam ze nigdy więcej, oczywiście za dużo sobie zamówiłam do jedzenia, a potem już nie mogłam jeść tego, taka jestem zawsze i nigdy nie umiem się tego od uczyć. Oczywiście mieliśmy przygodę ze zdjęciami, chodziliśmy wszędzie, jacyś robotnicy dziwne komentarze do nas, ale przynajmniej było wesoło. Zdjęcia bardzo mi się podobają, jeśli ktoś mieszka w Pile lub w okolicach, to naprawdę polecam panią fotograf, bardzo uzdolniona! Niestety godziny szybko mijały, potem przyszła sobota i musiałam jechać juz do domu, załuje ze wcześniej nie pojechałam! Ale teraz czekam aż dziewczyny przyjadą do mnie! :))

A to kilka zdjęć.










To jest dopiero początek zdjęć, a mam ich jeszcze ponad 500! 
Które wam zdjęcie się najbardziej podoba? Jutro rozpoczęcie roku szkolnego, macie juz wszystko przygotowane?

a to link do mojej  Pani Fotograf <- zapraszam!

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

18 sierpnia.

Hej wam wszystkim, pisze ten post, on nie będzie raczej tematyczny, taki jak zawsze. Obecna sytuacja która się dzieje powiedziała musze o tym napisać. :)



Oglądacie siatkówkę? Wiecie co się dzieje?
Oglądam siatkówkę od paru lat, jestem wiernym kibicem, kocham tez sport, uwielbiam oglądać nasza reprezentacje. Nie raz nasi siatkarze wygrywali ale z czasem bywały gorsze chwile i niestety przegrywali, ale co teraz się dzieje, jest dla mnie żałosne. Przez tyle lat nie ma takiego zamieszania jak teraz jest. Moja mama która również ogląda mecze siatkówki pokazała mi reportaż z gazety i było tam o tym ze Kurek nie zagra na Mundialu, pierwsza myśl, ale czemu? jak to możliwe? Czytając kolejny reportaż na stronie wp, jesteś coraz bardziej załamana, możecie twierdzić ze nie mam racji, ale jak można nie powołać zawodników pierwszej klasy np. Bartmana, Ruciaka, Boćka oraz Jarosza. 
Kolejnym pytaniem jest to, jak nasz trener nie może porozumieć się ze swoim zawodnikiem? Czy to jest ten właściwy trener? Nie wierze żeby Kurek kłamał w tym ze ma ból pleców.. Jak dla mnie to jest chore i żałosne. Każdy może myśleć inaczej oczywiście, ale ja nie zmienię zdania. Jak dla mnie to jest beznadziejna sytuacja, oczywiście ja nie mam nic do tego kto zagra, czy są to nowi zawodnicy, ale dla mnie tak się nie robi z zawodnikiem. Kto ogląda siatkówkę, wie ze Kurek zawsze pokaże na co go stać i ze da życie za reprezentacje, nie wierze ze od tak nie ma formy, jeśli trener go nie wpuszczał na ostatni mecz, kiedy drużyna przegrywała..


Komentarz z tego artykułu, co podałam na górze, jak dla mnie bardzo trafny, powinien w końcu pokazać na oczy co się dzieje w naszej reprezentacji. 

"Bartek na treningach pracował tak samo ciężko jak inni zawodnicy a biorąc pod uwagę jego wielkie możliwości i ogromne doświadczenie powinien mieć pewne miejsce w składzie. Antiga postawił na Buszka i Mike, nie zaprzeczam że są zdolni i zagrali dobre mecze na LŚ, ale jak dla mnie to za mało. Cóż bardzo współczuje Bartkowi bo wszyscy wiemy jak ważna jest dla niego reprezentacja, tym bardziej, że święcił w niej największe triumfy."




A co wy o tym myślicie? 
Pozdrawiam. 

czwartek, 14 sierpnia 2014

14 sierpnia.

Cześć kochani, przepraszam ze dawno do was nie pisałam, ale były rożne sprawy do załatwienia, te dni tak szybko mi minęły, ale spędziłam je bardzo aktywnie. Wakacje niedługo się kończą, ale stwierdzam, ze to były najlepsze i najpiękniejsze dwa miesiące w moim życiu! 


Post dziś o przyjaźni internetowej.


Przyjaźń internetowa czy istnieje? Tak, istnieje. Sama mam wiele przyjaciółek, które zapoznałam przez internet, oczywiście przez kilometry które nas dzielą, nie możemy się spotkać, tak jak z moimi przyjaciółmi którzy mieszkają parę minut ode mnie. Czasem sobie myślę, ze taki przyjaciel bardziej nas zrozumie i zawsze możemy na niego liczyć, tez tak sądzicie? Czasem nie mogę liczyć na wsparcie kogoś kto mieszka blisko, bo nie mają czasu, są zajęci, ale oczywiście gdy ktoś potrzebuje mojej pomocy, pędzę jak głupią, żeby pomóc, chyba nie tylko ja tak mam. Gdy mam problem zawsze mogę napisać do moich ":internetowych" przyjaciółek, mimo ze oni tez nie zawsze mają czas, zawsze mnie wysłuchają, zawsze mi doradzą. Jestem wdzięczna im za to co dla mnie robią, bo mimo ze ich nie widzę, sprawiają ze jedną wiadomością mam uśmiech na twarzy. Oczywiście marzyłam żeby je kiedyś spotkać i co? Niedługo przyjeżdża do mnie moja przyjaciółka która mieszka ode mnie 135 km, szczerze? Odliczam dni, nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę. Jej przyjaźń jest dla mnie skarbem! Dzięki niej znam definicje prawdziwego przyjaciela. Wiem ze zawsze mogę na nią liczyć, ze nigdy mnie nie zawiedzie, ze zawsze mnie wysłucha i zawsze mi powie co myśli na jakiś temat, wysyłamy sobie rożne śmieszne zdjęcia, plotkujemy, tak jak prawdziwe przyjaciółki, przecież nimi jesteśmy, prawda? Mimo ze jej nie widziałam, to nie wyobrażam sobie żeby mogło by jej nie być., bo kocham ją, jak siostrę i zawsze będzie w moim sercu! 
Oczywiście post pojawi się o spotkaniu!


Wy tez macie taką internetową przyjaciółkę/przyjaciela?
Jak wam mijają ostatnie chwile wakacji?


poniedziałek, 4 sierpnia 2014

4 sierpnia.

Hello !

Co tam u was? Przepraszam ze przez trzy dni nie pisałam, ale byłam zabiegana, chciałam wykorzystać wolny czas robiąc rożne rzeczy, w końcu zrobiłam porządek w biżuterii i mam trochę na wydanie rzeczy, ktoś by coś chciał? Zapraszam do mnie :)

Dzisiaj chciałabym was przedstawić moje plany, moje cele :)

Od dziecka miałam rożne teorie, gdzie pójdę do pracy, kim bym chciała być, tez tak mieliście? Ja na początku chciałam być fryzjerką, powiedziałam mamie ze u nas w domu założę zakład fryzjerki, a wiecie czemu? nie raz bawiłam się z kuzynką w jakieś lalki barbie, czesałam im włosy i tak się zaczęło, no ale na tym się nie zakończyło, potem chciałam być tancerką, oglądając rożne filmy taneczne, stwierdziłam ze to jest właśnie to, potem zamarzyło mi się być czirliderką, a oglądając siatkówkę, być siatkarką. Jeśli chodzi o siatkówkę, uwielbiam ten sport, czekam na mistrzostwa kiedy nasi panowie będą zmagać się z rożnymi zespołami. Po paru latach szukania tego co chce robić, znalazłam. Po sześciu latach myślenia, dostałam swój pierwszy aparat, cyfrówka pięć mega pikseli, zaczęłam robić zdjęcia i co? Nagle spodobało mi się ten cały świat fotografa. Od paru marze o lustrzance, niestety moi rodzice nie są w stanie mi ją od tak kupić, bo też mają inne wydatki, właśnie lustrzanka stała się moim marzeniem i wiecie co? Marzenia się spełniają, niedługo mam osiemnastkę i w końcu dostane to co zawsze chciałam już czuję tą radość, jak wezmę aparat w ręku i będę robiła milion zdjęć. To nie jest moje jedyne marzenia, bo mam wiele marzeń, oraz celów, tak jak zdać dobrze maturę, powiedziałam sobie ze od następnego roku szkolnego wezmę się za siebie, mój chłopak mi w tym pomoże, nawet nie wiecie jakie u niego mam wsparcie, jest cudowny! Po maturce chce dorobić, już mam obmyślony plan, gdzie iść do pracy, ale praca sezonowa, ale dobra i ta prawda? Potem studia, między czasie chce zamieszkać ze swoim chłopakiem, wiem ze może to dla was śmieszne, bo mam tyle lat i mało wiem o życiu, ale jeśli człowiek jest kogoś pewien i wie ze chce spędzić z tą osobą resztę życia, to trzeba spróbować, prawda? :)

Przekaż jest taki, jeśli to czytasz to wiedz, ze jesteś człowiekiem który może wszystko, możesz spełnić wszystkie swoje cele i pragnienia, ale musisz za przeproszeniem ruszyć swoje cztery literki i działać i mimo ze jest wiele przeszkód to nie możesz się poddawać, trzeba być silnym jeśli się chce coś osiągnąć.